• Serwis laptopów Warszawa

     

    Serwis laptopów

     

    Matryce, zawiasy, obudowy, baterie, zasilacze, klawiatury, płyty ...

     

  • Odzyskiwanie danych

     

    Odzyskiwanie danych

    Serwery, macierze RAID, dyski HDD, SSD, przenośne, karty pamięci, pendrive

    profesjonalne usługi w jednym miejscu

    Dzwoń 22 8330504

     

  • Naprawa komputerów

     

    Naprawa komputerów

    Naprawa komputerów stacjonarnych, przemysłowych, produkcyjnych

    dzwoń 22 8330504

     

  • WYCENA NAPRAWY ZA DARMO

     

    Wycena naprawy

    Niezależnie jaka podejmiesz decyzję.

    Wycena naprawy laptopów oraz odzyskiwania danych

    dzwoń 22 8330504

     

naprawa pendrive

Pendrive, to taka mała pamięć ze złączem USB. To niewielkie urządzenie, które od lat cieszy się niesłabnącą popularnością. Zawdzięcza ją wygodzie użytkowania: jest mały, lekki, tani, a do tego umożliwia przenoszenie danych między różnymi urządzeniami. Co jednak zrobić, gdy pendrive ulegnie uszkodzeniu, a dzieje się to dość często?

Czy istnieje szansa przywrócenia go do działania oraz odzyskania ważnych plików? W tym artykule przybliżymy najczęstsze przyczyny awarii pendrive’ów i wskażemy, co można z nimi zrobić.

Naprawa uszkodzonego pendrive’a – czy to w ogóle możliwe?

Od kilku lat większość dostępnych na rynku pendrive’ów to tzw. monolityczne urządzenia. Oznacza to, że pamięć flash (NAND), kontroler, a nawet samo złącze USB zostają połączone w jeden układ, szczelnie zatopiony w żywicy lub plastiku. W starszych modelach dało się często rozpoznać odrębne elementy – płytkę drukowaną, kości pamięci i kontroler przylutowany do ścieżek. Wtedy, w przypadku uszkodzenia fizycznego, zręczny elektronik mógł pokusić się o podmianę złamanego gniazda USB czy naprawę lutów przy pamięci. Dziś, przy konstrukcji monolitycznej, takie zabiegi są prawie niemożliwe. Czasem kontroler i pamięć są nie do rozróżnienia, bo wszystko stanowi jednolitą kostkę.

Co zatem najczęściej ulega awarii? Wbrew pozorom, to wcale nie złącze USB – choć oczywiście zdarza się, że pendrive zostanie fizycznie wyrwany z portu i nastąpi złamanie gniazda. Najpoważniejszym problemem okazuje się jednak sama pamięć NAND, która, po dłuższym (lub bardzo intensywnym) użytkowaniu, może po prostu ulec zużyciu.

Pamięci flash ma swoją określoną żywotność: każdy zapis powoduje stopniowe „zużywanie” komórek pamięci. W momencie, kiedy nośnik zaczyna zawodzić, do głosu dochodzi też wbudowany kontroler, który próbuje przenosić dane do sprawnych sektorów. Jeśli jednak uszkodzenia się nasilają, kontroler nie jest w stanie skompensować rosnącej liczby wadliwych bloków, a pendrive – w praktyce – przestaje działać.

Z perspektywy użytkownika sytuacja jest o tyle problematyczna, że nowoczesne nośniki USB nie nadają się w zasadzie do naprawy metodami domowymi. Uszkodzone komórki pamięci nie dają się „zregenerować”. Nie zadziałają żadne magiczne programy ani narzędzia formatowania, które byłyby w stanie „uzdrowić” faktycznie niesprawną elektronikę. Duża część awarii pendrive’ów wynika właśnie z trwałej degradacji kości NAND – i w takim wypadku naprawa urządzenia okazuje się niemożliwa.

Oczywiście, można rozważyć profesjonalne odzyskiwanie danych z użyciem wyspecjalizowanego sprzętu. Takie działanie polega nieraz na odczytaniu chipu pamięci w warunkach laboratoryjnych, z pominięciem wadliwego kontrolera. Nie jest to jednak „naprawa” w ścisłym znaczeniu, ponieważ po zakończeniu procesu pendrive w dalszym ciągu pozostaje bezużyteczny. Specjaliści starają się jedynie wydobyć możliwie najwięcej informacji z kości, co bywa szczególnie istotne, gdy pamięć zawiera bardzo cenne czy niepowtarzalne dane.

Czy jest więc cokolwiek, co możemy zrobić, aby przedłużyć żywotność pendrive’a lub uniknąć problemów? W przypadku urządzeń monolitycznych niewiele: przede wszystkim warto dbać o poprawne odłączanie pendrive’a od komputera (czyli „bezpieczne wysuwanie”), unikać nadmiernego zapisu danych oraz nie wystawiać nośnika na ekstremalne warunki (choć pendrive’i służą do przenoszenia danych, to przypadkowy upadek z wysokości czy zetknięcie z wilgocią również mogą przyspieszyć zużycie bądź wywołać awarię). Pamiętajmy też, że nic nie zastąpi regularnych kopii zapasowych – niezależnie od nośnika, na którym przechowujemy dane.

Podsumowując, współczesne pendrive’y, skonstruowane jako monolityczne urządzenia, są niezwykle trudne (jeśli nie niemożliwe) do naprawy w razie poważnych uszkodzeń. Jeśli problem tkwi w pamięci flash, co zdarza się zdecydowanie najczęściej, szanse na przywrócenie pendrive’a do pełnej sprawności są w zasadzie zerowe. Owszem, można odzyskać dane w specjalistycznym laboratorium, ale po samym nośniku nie ma już co się spodziewać drugiej młodości. Dlatego – o ile nie zależy nam na konkretnych plikach – najczęściej bardziej opłaca się po prostu kupić nowy pendrive. A jeśli w grę wchodzi utrata ważnych dokumentów, to wówczas warto rozważyć usługi profesjonalnego odzyskiwania danych, mając jednak świadomość, że nie jest to tanie rozwiązanie i nie gwarantuje stuprocentowego sukcesu.