Ilość sprzętu przyjmowanego, przez nasz i kilka innych większych serwisów laptopów, a który był już w innym serwisie sięga 35%. Z jednej strony jest to problem z drugiej klient już wie, że potrzebuje profesjonalnej usługi a nie pseudo naprawy za kilkadziesiąt złotych.
Ponad 80% płyt głównych da się uruchomić nawet po innych serwisach. Większość tych napraw jest okupionych dodatkowym czasem więc i większymi kosztami. Poprawki lutowania, uzupełnianie brakujących elementów to tylko kilka z grzechów jakie znajdujemy w laptopach.
Największy problem to naprawy wykonywane w piekarnikach, za pomocą opalarek i innych dziwnych metod jakie możemy odnaleźć na filmach z YouTube.
Odnośnie napraw laptopów po innych serwisach dobrze wypowiedział się jeden z moich znajomych z Katowic, który stwierdził, że" Nie ważne ile laptopów przyjmie taki serwis, ważne jest ile z nich tak naprawdę naprawi" i miał święta rację.
Jak się okazuje firmy te są w stanie zapewnić usługi podstawowego poziomu, które często są u nas wykonywane jako gratis do całego zlecenia lub za niewielką opłatą. Jak problem dotyczy płyty głównej tworzą się schody nie do pokonania o ile wygrzanie płyty nie pomoże.